Burmistrz Świebodzic znalazł sposób na reformę edukacji! Ważne dla dzieci z SP nr 3!

Reforma systemu edukacji Anny Zalewskiej zakłada wygaszenie gimnazjów i utworzenie 8-klasowej szkoły podstawowej. W Świebodzicach znaleziono sposób aby odbyło się to tylko formalnie.

Jak na razie informacja jest nieoficjalna, wszystko odbywa się bez udziału i informowania rodziców zainteresowanych tematem, gdzieś w ratuszowych zakamarkach. Sprawa dotyczy szkoły podstawowej nr 3 i gimnazjum nr 1 w Świebodzicach. Burmistrz Świebodzic Bogdan Kożuchowicz chce włączyć budynek po gimnazjum przy ul. Piłsudskiego do Szkoły Podstawowej nr 3 z ulicy Świdnickiej. W dotychczasowych budynkach SP nr 3 mają się uczyć uczniowie klas od 1 do 5, a w budynku przy ul. Piłsudskiego uczniowie klas od 6 do 8. Nauczyciele będą „biegać” miedzy budynkami w czasie przerw miedzy lekcjami za swoimi uczniami. Szkoła podstawowa będzie miała dwa sekretariaty, rozbudowana księgowość (dwie księgowe),  dyrektor gimnazjum zostanie wicedyrektorem (zapewne na podobnych warunkach zatrudnienia jak obecnie w gimnazjum). Formalnie gimnazjum zostanie wygaszone, a praktycznie wszystko zostanie „po staremu” tylko wiek „gimnazjalistów” zostanie obniżony o rok. W szkole przy Piłsudskiego nie ma stołówki, jest mała sala gimnastyczna…

Jak powiedziała dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3, pani Jolanta Styrna-Grossman, szkoły przy ulicach Świdnickiej i Wolności są w stanie przyjąć 1000 uczniów, a liczba klas jest wystarczająca i w zasadzie nie ma potrzeby przyłączania dodatkowego budynku. Dyrektorka ma nadzieję, że to sytuacja przejściowa, która potrwa dwa lata (to po co ją w ogóle wprowadzać? – dop. red.). Jak powiedziała pani dyrektor, organizacyjnie to będzie trudny okres dla funkcjonowania szkoły, szkoła powinna pozostać w budynkach dotychczasowych, ewentualnie można rozważyć przeniesienie biblioteki z „małego” budynku… ale decyzja zostanie podjęta w Ratuszu…

Podsumujmy argumenty przeciwko włączeniu budynku gimnazjum do SP nr 3:

• utrudnienia organizacyjne – nauczyciele będą „biegali” między budynkami na Piłsudskiego i Świdnickiej (około 800 m)
• rozbicie integralności szkoły
• wydłużenie drogi uczniów do szkoły – ul. Piłsudskiego jest na skraju rejonu
• brak stołówki
• mała sala gimnastyczna
• rozwiązanie niezgodne z założeniem reformy, że gimnazja mają być wygaszone i zlikwidowane
• brak uzasadnienia technicznego – dotychczasowa SP nr 3 może pomieścić wszystkich uczniów
• zwiększenie kosztów utrzymania szkoły – podwójna administracja, nadmierna liczba pomieszczeń
• zmniejszenie dostępności dyrekcji
• rozwiązanie prowizoryczne – jak wynika z informacji uzyskanych od dyrektora SP nr 3, to rozwiązanie ma trwać dwa lat – pytanie w takim razie, po co robić zamieszanie?
• brak konsultacji w sprawie z rodzicami – rodziców traktuje się przedmiotowo, podobnie jak w sprawie „wprowadzenia biur publicznych do małego budynku”

Argumentów za wskazanym rozwiązaniem nie udało mi się dostrzec…