88,87 zł za 1 kubik wody w Świebodzicach
88,87 zł za jeden m3 wody zapłaciła Świebodzickiemu ZWiK-owi pani Genowefa Kuriata ze Świebodzic.
Tak wysoka kwota to wynik skonstruowania cennika przez Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Świebodzicach. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej z dnia 27 lutego 2018 r. świebodzicki ZWiK został zobligowany do utworzenia nowego cennika zaopatrzenia w wodę i odbioru ścieków uzasadnionego działalnością ZWiK i chroniącego odbiorców usług przed nieuzasadnionym wzrostem cen i stawek opłat. Taki cennik musi być zatwierdzony Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, przy czym samorząd ma dużą swobodę w określaniu reguł i stawek w cenniku.
Wysoki abonament za odprowadzanie ścieków dla właścicieli domów
W wyniku korekty świebodzickiego cennika zostały obniżone niektóre stawki za abonamenty co świadczy o tym że wcześniej były najprawdopodobniej zawyżane. Aby całkowity bilans wyszedł na „0” został znacznie, bo aż o 1/3 podniesiony abonament za ścieki komunalne (każdy właściciel domu, który nie ma oddzielnej instalacji ściekowej wody deszczowej ma taki abonament). W tej chwili najniższy abonament za ścieki płacą mieszkańcy budynków wielorodzinnych poniżej 2 zł netto i jest to 17 razy mniej niż ponad 32 zł netto dla abonentów indywidualnych. To rażąca niesprawiedliwość społeczna.
Mętny cennik
Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej to gmina (biorąc pod uwagę, że burmistrz Świebodzic ma 15 radnych w swoim klubie, którzy głosują na rozkaz to burmistrz podejmuje decyzje) decyduje o tym jaki rodzaj taryfikatora jest wprowadzony. A do dyspozycji ma przynajmniej kilka możliwości:
- stała stawka za 1 kubik wody – abonament wliczony w cenę wody (nie zużywasz – nie płacisz)
- narastająca stawka – każdy kolejny kubik wody jest droższy (takie rozwiązanie zachęca do oszczędzania wody)
- stawka sezonowa – w okresach niedoboru woda jest droższa (to również zachęca do oszczędzania wody, zwłaszcza kiedy jej brakuje)
- stałe opłaty abonamentowe i różne stawki dla różnych grup odbiorców
to tylko przykłady rozwiązań, możliwe są rozwiązania w różny sposób kombinowane. W Świebodzicach wybrano ostatni z przykładów gdzie zdefiniowano po pięć grup odbiorców usług na wodę i ścieki. Biorąc pod uwagę, że te grupy nie są tożsame bardzo utrudnione jest porównanie rachunków za wodę i ścieki nawet na tej samej ulicy. Dlaczego? Jako odpowiedź nasuwa się porzekadło idealnie pasujące do tematu: w mętnej wodzie lepiej ryby biorą…
Przykład Pani Kuriaty
Jest skrajny i pokazuje jak taryfikator opłat za usługi dostawy wody i odprowadzania ścieków w Świebodzicach jest niesprawiedliwy społecznie. Pani Kuriata we wskazanym okresie dwóch miesięcy zapłaciła za zużycie 1 kubika wody aż 88,87 zł! W tym czasie z mężem prawie cały czas przebywali za granicą – ta opłata to wyłącznie abonamenty za wodę i ścieki, dodatkowo w tym przypadku bardzo wysokie. Tu warto zauważyć, że takie dysproporcje w naliczaniu stałych opłat nie występują w przypadku innych mediów jak prąd, gaz czy wywóz śmieci…
O komentarz w tej sprawie poprosiłem opozycyjnego radnego Mariusz Szafrańca:
Sprawa zgłoszona przez Panią Kuriatę ma dwa aspekty. Pierwszy to kwestia cennika usług za dostawę wody i odprowadzenie ścieków. Uważam, że opłaty za te usługi powinny być ponoszone przez mieszkańców w sposób solidarny, opłaty dla wszystkich odbiorów indywidualnych powinny być takie same. Przecież za odbiór śmieci wszyscy mamy takie same opłaty, pomimo to, że jedni mieszkają 18 a drudzy 12 km od wysypiska odpadów. Mam również pomysł na to jak obniżyć opłaty za ścieki o około 25 %.
Druga sprawa to potraktowanie pani Kuriaty, przez Radą Miejską jej sesjach (ostatniej i przedostatniej). Żyjemy w mieście, w którym bardzo mało osób angażuje się w sprawy społeczne. Moim zdaniem wszelkie przejawy troski o jakiekolwiek aspekty życia miasta powinny być życzliwie traktowane i doceniane. Pretensje, że w ogóle przyszła na sesję, że jakoby występuje wyłącznie we własnej sprawie, że nie wyczerpała innej „ścieżki administracyjnej” – to delikatnie mówiąc przynajmniej niegrzeczne…
W głowach władzy się pojebane.
To dlatego powiedzą że cena ropy za baryłkę wzrosła ha ha