Budują na nieswoim, byle zdążyć przed wyborami…
Brakuje miejsc parkingowych pod dworcem kolejowym w Świebodzicach, burmistrz Kożuchowicz próbuje ratować sytuację przed wyborami – czy to racjonalnie wydane pieniądze?
O tym, że miejsc parkingowych będzie mniej niż przed remontem pisałem już dawno – wtedy wyśmiano ten temat na łamach ratuszowej „pseudogazety”. Dzisiaj burmistrz szybko próbuje ratować sytuację „centrum przesiadkowego”. Budowane jest 18 nowych miejsc parkingowych na terenie nie należącym do gminy. Za ten teren, nie dość, że zagospodarowany z pieniędzy miejskich, gmina będzie płacić co roku dzierżawę – to nowy stały wydatek z budżetu. Codziennie do każdego z tych nowych miejsc parkingowych gmina będzie dopłacać kilkanaście złotych!
To nie pierwsza tak sytuacja gdzie gmina buduje coś lub remontuje na terenie do niej nie należącym, podobnie rzecz wygląda w przypadku jadłodajni i „klubu seniora” na osiedlu sudeckim – zostały wyremontowane pomieszczenia należące do spółdzielni mieszkaniowej…
Cała ta sytuacja, pozbywania się przez gminę od wielu lat wszelkich nieruchomości i brak miejsc na budowę własnych obiektów przypomina bardzo stary dowcip:
Ze stacji kolejowej zniknęła cysterna spirytusu. Wszczęto dochodzenie. Wszystkie poszlaki wskazywały na pewnego „obywatela”. W nocy policja obeszła dom i znalazła pijanego złodzieja z kompanami. – Gdzie spirytus? – pytają policjanci. – Sprzedałem – mówi jegomość. – A gdzie pieniądze? – Przepiłem…
Mam pytanie. Kiedy zobaczę jakiś wasz program wyborczy? Jakies propozycje zmian, oprocz szukania samych powodów do narzekań?
zapraszam na stronę FB Stowarzyszenia Obywatelskie Świebodzice: https://www.facebook.com/stowarzyszenieobywatelskieswiebodzice/
To szukanie kiełbasy przed wyborczej która była swieża a teraz już się psuje.