Czy burmistrz Świebodzic Bogdan Kożuchowicz może „upiększać” miasto wbrew prawu?
W mieście od pewnego czasu jesteśmy świadkami praktyk rodem z krajów trzeciego świata, których autorem jest Urząd Miasta. Reklamy na płotach, reklamy na słupach, reklamy na lampach…
Papierowe plakaty na płytach z dykty stają się powoli częścią świebodzickiego krajobrazu. Byle jak przymocowane do płotów, słupów i lamp, namakające na deszczu i często pozrywane przez wiatr „upiększają” miasto. Autorem tych tandetnych instalacji reklamowych jest Urząd Miasta z burmistrzem Świebodzic Bogdanem Kożuchowiczem.
Estetyka to jedno a drugie to aspekt prawny problemu. W mojej ocenie burmistrz Kożuchowicz łamie prawo. Zgodnie z uchwałą nr X/59/2015 Rady Miejskiej w Świebodzicach z dnia 24 sierpnia 2015 w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru staromiejskiego położonego w obrębie Śródmieścia miasta Świebodzice § 8.1 punkt 3, podpunkty 2) i 17) oraz § 9 punkt 2) podpunkt c) na terenie określonym w uchwale nie wolno umieszczać nośników reklamowych i elementów dysharmonijnych z otoczeniem.
Zapytałem burmistrza Bogdana Kożuchowicza o możliwość i zasady umieszczania reklam na tego typu nośnikach – otrzymałem odpowiedź, że Urząd Miejski nie umieszcza reklam a jedynie informacje o charakterze promocyjnym których celem jest dotarcie do jak największej liczby mieszkańców z ofertą oraz, że zarządzanie mieniem komunalnym leży w kompetencjach burmistrza… Najwyraźniej burmistrz myli pojęcia zarządzanie i zawłaszczanie.
Kolejna kwestia tego kontrowersyjnego działania to czy Miasto ma prawo wspierać swoimi działaniami wybrane podmioty gospodarcze. Wielokrotnie na plakatach reklamuje się akcje marketingowe komercyjnych firm. Za umieszczenie logo na plakacie Miasto dopłaca do organizowanych eventów i udaje współorganizatora. To na pewno nie jest „czysta gra” i pozostawia pole do nieprawidłowości.