Na dworcu w Świebodzicach bez zmian.
Ponad rok temu został oddany do użytku wyremontowany i częściowo przebudowany budynek dworca kolejowego w Świebodzicach. Obiecano wtedy podróżnym, że wróci życie do tego obiektu a bilety będą dostępne w czynnych kasach.
Jak wygląda zagospodarowanie terenu przy odnowionym budynku i pomieszczeń wewnątrz, wiedzą najlepiej podróżni. Ci, którzy codziennie dojeżdżają do pracy, są skazani na taki stan. Turyści w najlepszym razie przejdą obok obojętnie dwa razy: pierwszy i ostatni… Smutne, że włodarzom miasta nie zależy na tej (tak czy siak) wizytówce miasta. Od roku czasu nie zmieniło się nic. Kasy zamknięte na głucho, nie ma kogo zapytać o odjazdy pociągów. Wokół budynku wszędzie błoto, trudno przejść nie brudząc butów. Po zmroku, na placu Dworcowym nie można czuć się bezpiecznie…
Budynek nie jest własnością gminy, ale z pewnością gospodarz ma coś do powiedzenia na temat wizerunku miasta i może skutecznie zadziałać.
Jedyne zmiany jakie zaszły w ciągu minionego roku to „zdemontowane” przez złodziei termoregulatory ogrzewania (powinny być „wandaloodporne”) i nowy niezbyt przyjemny „zapaszek” z toalety (firmie sprzątającej już się znudziło i nie dba jak na początku).
Powinno sie miejsce wykorzystać w sposób taki jak choćby w Świdnicy. Dworzec wyremontowany ale co dalej?
Witam, zmieniło się jeszcze jedno, zegary, które na początku wisiały i chodziły teraz tylko wiszą. Bez względu na fakt, kto odpowiada za ten temat uważam, że jest to skandal!
Ale z pewnością osoby, które nie korzystają z PKP, nie bardzo są zainteresowane funkcjonalnością dworca, bo i po co.
Adriana Baranowska