Ogromne straty po pożarze hali przemysłowej w Świebodzicach
Na 10 mln złotych opiewają pierwsze szacunki strat wywołanych przez pożar na dawnych terenach Termetu należących Invest Park Development – spółki zależnej od Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Invest Park.
Z nieoficjalnych informacji wiem, że bezpośrednią przyczyną pożaru była awaria sprężarki pracującej w malarni proszkowej umiejscowionej w hali, gdzie rozegrał się dramat. Sprężarka była na gwarancji producenta, miała niecały rok. Co było przyczyną awarii będzie z pewnością przedmiotem dochodzenia. Malarnia spłonęła doszczętnie.
Akcja gaśnicza trwała ponad 15 godzin, ostatnie dogaszanie zakończyło się dzisiaj około godziny 10. Na chwilę obecną hala jest zabezpieczona przed dostępem osób trzecich i do czasu oględzin przez inspektora budowlanego nie wolno tam wchodzić. W poniedziałek rano zostaną przeprowadzone oględziny i rozpoczną się czynności prokuratorskie, do tego czasu nie wolno zmieniać stanu rzeczy na miejscu katastrofy. Z wstępnych oględzin pogorzeliska wynika, że żelbetowa konstrukcja nie została istotnie uszkodzona, ale są to informacje nieoficjalne.
Dla przedsiębiorców wynajmujących powierzchnie od IPD najważniejsze jest jak najszybsze wznowienie działalności, każdy dzień to straty i możliwość utraty kontrahentów. Niektórzy z nich, ci co nie ucierpieli od bezpośrednich skutków, mogliby wznowić działalność po przywróceniu zasilania w energię elektryczną – obecnie cały budynek jest odłączony.
Przed południem na miejscu pojawił się poseł na Sejm RP Ireneusz Zyska, gdzie o zdarzeniu rozmawiał z prezesem IPD Łukaszem Kwadransem i burmistrzem Bogdanem Kożuchowiczem. O godzinie 13, w miejskim ratuszu, odbyło się spotkanie z poszkodowanymi przedsiębiorcami. Tematem spotkania było wstępne określenie potrzeb i możliwości pomocy na poziomie lokalnym, wojewódzkim i krajowym. W spotkaniu wzięli udział: poseł na Sejm – Ireneusz Zyska, wicewojewoda dolnośląski – Kamil Zieliński, burmistrz Świebodzic – Bogdan Kożuchowicz, prezes IPD – Łukasz Kwadrans, komendant komisariatu policji – nadk. Janusz Kozendra oraz przedstawiciel Państwowej Straży Pożarnej.
Jak powiedział Łukasz Kwadrans, IPD będzie dążyć do jak najszybszego umożliwienia wznowienia działalności przedsiębiorcom, doraźnie postara się, w miarę możliwości, o udostępnienie tymczasowych lokali zastępczych. W interesie IPD jest jak najszybsze przywrócenie normalnego funkcjonowania firm na terenie spółki.
Ponieważ spółka IPD jest spółką zależną od WSSE będącej w strukturach właścicielskich Skarbu Państwa pomoc w kontaktach z Ministerstwem Rozwoju zaproponowali poseł Ireneusz Zyska i wicewojewoda Kamil Zieliński. Poseł zadeklarował, że więcej na temat możliwości pomocy będzie mógł powiedzieć w poniedziałek po zasięgnięciu informacji w ministerstwie.
W poniedziałek, w godzinach popołudniowych odbędzie się kolejne spotkanie – po oględzinach zostaną podjęte pierwsze konkretne decyzje.
No jak się używało filtrów nie takich co czeka tylko taniochy to nic dziwnego ze sprzęt. Nawala.
PEWNO BYLI UBEZPIECZENI. Problemu 0 !!!
Komentarz zbędny!!!
Nawet jeśli jest ubezpieczenie to pomyśl człowieku co piszesz. Postaw się w takiej sytuacji i zastanów się czy to nie jest problem kiedy płonie dorobek całego życia, a ludzie którzy mieli tam pracę? To wg Ciebie jest „problemu 0”? Jak można być tak bezdusznym patrząc na czyjeś nieszczęście?
Fakt jest faktem!.
W dzisiejszych czasach, przerwa w funkcjonowaniu firmy = utrata kontrahentów = zwolnienia pracowników…
TEORIA SPISKOWA PODPOWIADA MI. PODPALENIE !!!