Ostatni dzień wakacji – koncert Monkey Junk w Dobromierzu.

To niesamowite, że tacy wykonawcy grają w Dobromierzu! Wieczorem, ostatniego dnia wakacji, w sali Gminnego Ośrodka Kultury zagrał zespół z Kanady – Monkey Junk.

Zespół nie jest zbyt popularny w Europie ale muzycznie na pewno na to zasługuje. Od samego początku styl gry przypadł do gustu zgromadzonej publiczności i każdy utwór był nagrodzony gromkimi brawami. To tylko „nakręcało” muzyków, zabawa była świetna! Po występie muzycy chętnie rozmawiali z publicznością i podpisywali płyty.

Jako support, z kilkoma świetnie znanymi standardami, wystąpił zespół ze Świebodzic – NoBussines.

Niesamowite jest, że do tak małej miejscowości jaką jest Dobromierz udaje się „ściągnąć” międzynarodowych wykonawców bluesa. Nie był to pierwszy ani ostatni tak udany koncert. Już 18 października występ prawdziwej gwiazdy z Wielkiej Brytanii, Dannego Bryanta – tego nie wolno przegapić! Bilety zapewne nie będą zbyt drogie…

Organizatorem koncertu był Piotr Maciejczuk i Towarzystwo Przyjaciół Dobromierza.

NoBussines:

Monkey Junk:

pamiątka z koncertu: