Przetarg cudów…
Odkąd burmistrzem w Świebodzicach jest Paweł Ozga przetargów odbywa się niewiele – po prostu inwestycji jest mało. Tym łatwiej przyjrzeć się procedurom przetargowym i sposobowi ich rozstrzygania – w niektórych przypadkach można doszukać się cudownej mocy pomagającej zwycięzcom…
Kilka dni temu został wyłoniony wykonawca kolejnego zadania dużego projektu dotyczącego „zieleni miejskiej”. Ten projekt to zaszłość po poprzedniej ekipie rządzącej do dzisiaj nie ukończony przez nieudolność obecnego burmistrz. Rzeczone zadanie to nr 7 – Park Osiedlowy przy ul. Dąbrówki i Pileckiego.
Cud pierwszy
Pierwszy przetarg na zadanie nr 7 odbył się 11 maja 2020, w poniedziałek. do przetargu zgłosiło się czterech + jeden oferentów, kwota oszacowania (to kwota jaką zakłada zleceniodawca przed przetargiem na wykonanie zadania, jeżeli wszystkie oferty będą wyższe to można unieważnić przetarg lub w uzasadnionym przypadku przyjąć ofertę) wynosiła 670 tys. zł. „+ jeden”, bo ostatnia oferta została złożona w piątek, 8 maja, lecz „zaginęła”… Zaginęła, to znaczy nie została otwarta na posiedzeniu komisji przetargowej w dniu 11 maja. Oferta odnalazła się po posiedzeniu komisji. Przetarg został unieważniony. Oferta powinna zostać odesłana w nienaruszonej kopercie do oferenta (na dzień 27 lipca nie dotarła do właściciela).
Oferty w pierwszym przetargu:
1 494 377,36 zł – Konsorcjum firm z Bielan Wrocławskich (lider PSS Sp. z o.o.)
929 880,00 zł – Konsorcjum firm z Wrocławia (lider Form.ica Sp z o.o.)
887 002,20 zł – Sorted Sp. z o.o. z Piaseczna
830 280,00 zł – Konsorcjum firm ze Świebodzic (lider STA-DAR Dariusz Stańczyk)
+ firma, której nazwa padnie później
Cud drugi
Przetarg należało niezwłocznie powtórzyć, co też uczyniono. Z niewiadomych przyczyn kwota oszacowania została podniesiona do 850 986,00 zł. Co było tego przyczyną pozostanie tajemnicą Ratusza, wszak warunki zamówienia się nie zmieniły. Faktem jest, że ze znanych ofert tylko jedna mieściła się w oszacowaniu. Nowy termin przetargu został ustanowiony na 13 lipca 2020. Do drugiego przetargu stanęły dwie firmy.
Cud trzeci
Gdyby ktoś obstawiał oferty w drugim przetargu, z pewnością byłby zaskoczony. Obie złożone oferty były znacznie niższe od wartości podniesionego oszacowania! Pierwszą ofertę złożyła ta sama firma, której oferta zaginęła (dzisiaj wiem już, że w pierwszym przetargu ta firma złożyła najkorzystniejszą ofertę, wiem też, że gdy zobaczyli pozostałe oferty szukali błędu w swojej kalkulacji… i nie znaleźli), w drugim przetargu podnieśli wartość oferty do 749 000,00 zł. Drugą ofertę złożyło konsorcjum firm ze Świebodzic – 744 998,80 zł. Obie oferty niższe o ponad 100 000,00 zł od oszacowania, mimo takich samych warunków zamówienia!
Oferty w drugim przetargu:
744 998,80 zł – Konsorcjum firm ze Świebodzic (lider STA-DAR Dariusz Stańczyk)
749 000,00 zł – Educarium Sp. z o.o. z Bydgoszczy
Tym razem firma Educarium złożyła ofertę kilka dni wcześniej aby jej koperta nie „zaginęła”…
Cud czwarty
Przetarg wygrało konsorcjum firm ze Świebodzic z liderem STA-DAR Dariusz Stańczyk. Zwycięska oferta jest niższa o 4 001,20 zł od drugiej co stanowi 0,53% różnicy. Przy kwocie na poziomie 750 000,00 zł i tak złożonym zleceniu to jak wygrana w „totolotka”. Nie dziwi tutaj fakt, że Educarium podniosła cenę – tak zrobiłby każdy, gdyby poznał ofertę konkurencji. Ale dlaczego konsorcjum ze Świebodzic zeszło z ceny o 85 000 zł i w jaki sposób tak precyzyjnie „wstrzeliło” się z ofertą? Ich wcześniejsza oferta teraz mieściłaby się w kosztorysie przygotowanym przez urząd miejski!
Do tematu przetargów w Świebodzicach i tej sprawy jeszcze wrócę.
Już jest kolejny przetarg pod kolegę od motorów: chodnik na Wolności. Ciekawe jak „biznesmen” się odwdzięcza za fuchy… ponoć ma tu jakąś rolę kochanka ze Świdnicy.
Warto byłoby się przyjrzeć innym przetargom, dziwne rzeczy się zdarzają…Co ciekawsze z reguły wygrywają te same firmy…
Powinno się to zgłosić odpowiednim organom ścigania
Z jednej strony dobrze, że wygrywa firma ze Świebodzic bo podatki zostają u nas i mieszkańcy mają pracę. Jednak dziwi mnie taki przypadek… Firma, o której mowa potrafi „wstrzelić” się z ofertą przy każdej władzy i to powinno zastanawiać ?
Toż to na kilometr śmierdzi lewizną??