Sam wyruszył rowerem na północne krańce Europy! Trzymamy kciuki za sukces!
Marcin Filipiak – mieszkaniec Świebodzic – pojechał na rowerze w samotną podróż na najdalej wysuniętą na północ część Europy. Podróż rozpoczął 24 maja.
Cały bagaż mieści się na rowerowej przyczepce i bagażniku, będzie nocował w śpiworze pod namiotem, do przejechania w obie strony ma około 6500 km! Jak powiedział cyklista: „chcę wrócić przez 14 lipca aby zdążyć na Woodstock, spodziewam się w najgorszych momentach temperatur około 1-3 st. Celsjusza, ale jestem na to przygotowany – całą zimę jeździłem rowerem do pracy…”
Przylądek Północny (norw. Nordkapp) – skalisty przylądek (71°10′21″N, 25°47′40″E) w Norwegii w gminie Nordkapp w prowincji Finnmark, na wyspie Magerøya, połączonej z lądem stałym podmorskim tunelem drogowym.
Nordkapp często błędnie uznawany jest za najdalej na północ wysunięty punkt Europy; w rzeczywistości inny przylądek, znajdujący się na tej samej wyspie ok. 4 kilometry dalej na północny zachód, Knivskjellodden, jest wysunięty o około 1200 m bardziej na północ niż Nordkapp. Knivskjellodden jednak wynurza się niżej nad poziom morza i jest turystycznie mniej atrakcyjny, toteż to Nordkapp jest celem większości wycieczek w te rejony (a zarazem punktem końcowym trasy międzynarodowej E69).
Długość trasy i przygotowanie fizyczne to jedno, najbardziej w tego typu wyprawie mogą dokuczać przeciwne wiatry, a drugie zdecydowanie poważniejsze wyzwanie to walka z własną psychiką. 50 dni samotnej walki ze zmęczeniem fizycznym i pogodą mogą dać „w kość”. Jeżeli będzie to możliwe poinformujemy o postępach podróży.
Z ostatniej chwili: w dniu dzisiejszym, po pięciu dniach pedałowania Marcin Filipiak przekroczył granicę z Litwą.