W ciągu 10 lat burmistrz Świebodzic nie monitował ani razu w sprawie obwodnicy

Wracam do sprawy obwodnicy Świebodzic. Trochę to trwało, ale otrzymałem odpowiedź z Ratusza na zapytanie o dokumenty, które wystosował burmistrz w sprawie budowy obwodnicy.

W połowie stycznia zapytałem rzecznika prasowego Urzędu Miasta panią Agnieszkę Bielawską o to, jakie starania i jakie dokumenty wystosował „nasz” burmistrz do jakiejkolwiek instytucji czy jakiejkolwiek osoby, która mogła by pomóc w sprawie budowy obwodnicy Świebodzic. Pani Bielawska zignorowała moje zapytanie (za co bierze pensję rzecznik prasowy?), ponowiłem pytanie na piśmie wprost do Burmistrza z prośbą o przesłanie kopii ewentualnych dokumentów. Kilka dni temu otrzymałem odpowiedź, której w zasadzie się spodziewałem i która jest kompromitująca dla jej autora…

Burmistrz Bogdan Kożuchowicz w ciągu ostatnich 10 lat nie wystosował żadnego pisma do żadnej instytucji czy osoby z którego by wynikało, że chciałby aby powstała obwodnica Świebodzic. Otrzymałem jedynie kopię jednego pisma skierowanego do Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei we Wrocławiu oraz Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Oddział we Wrocławiu z zapytaniami dotyczącymi uzgodnień w sprawie zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Świebodzic (ten dokument został przyjęty przez Radę Miejską 28 grudnia 2017 roku) oraz informację, że starania burmistrza polegały na licznych rozmowach (!).

Obwodnica jest niezbędna

Obwodnica Świebodzic jest koniecznością. Ruch kołowy przez miasto nie zmniejszy się mimo pobożnych życzeń. Już w tej chwili nagminnie dochodzi do korków na kierunku Strzegom – Wałbrzych. Mieszkańcom dokucza hałas, zanieczyszczenia, utrudnienia w poruszaniu się po mieście, dochodzi do wypadków. W ciągu najbliższych lat zostanie oddany kolejny odcinek drogi S3, oprócz tranzytu na kierunku Strzegom – Wałbrzych dojdzie dodatkowy strumień aut z węzła na S3 w Sadach Dolnych. Bez obwodnicy Świebodzice czeka paraliż komunikacyjny…

Kropla drąży skałę

Tak duże przedsięwzięcie jak budowa obwodnicy wymaga ogromnej pracy politycznej wykonanej przez samorząd i podjęcia stosownych decyzji na poziomie ministerialnym. Gospodarz powinien chodzić do decydentów, zabiegać o lobbing i poparcie gdzie tylko się da. Przykładem skutecznego działania tego typu może być Wałbrzych, w którym prezydent – mimo niesprzyjającego układu politycznego – doprowadził do podjęcia decyzji o finansowaniu budowy obwodnicy śródmiejskiej na poziomie rządowym. Od ponad dwóch lat sytuacja polityczna sprzyja burmistrzowi Świebodzic. Bogdan Kożuchowicz – wieloletni członek Prawa i Sprawiedliwości osobiście zna minister Annę Zalewską, do dyspozycji ma posła ze Świebodzic Ireneusza Zyskę, wojewodą dolnośląskim jest partyjny kolega…

Panie burmistrzu czy chce pan zapaści komunikacyjnej Świebodzic?