Wystawa niesamowitych zdjęć kucharza z Książa została otwarta dla zwiedzających
Po wielu miesiącach oczekiwań zostały udostępnione zwiedzającym zdjęcia Lousia Hardouina, kucharza rodziny von Hochberg. Wystawa znajduje się na trasie zwiedzania zamku i dostępna jest dla wszystkich zwiedzających już od dziś.
W poniedziałkowe, mgliste popołudnie odbyła się konferencja prasowa i wernisaż wystawy zapowiadanej od kilku miesięcy. Honorowym gościem wydarzenia była Jean Wessel, wnuczka fotografa, mieszkająca w Kanadzie. Seniorka przyjechała do Książa na zaproszenie gospodarzy wraz z dwiema towarzyszkami. Gości przywitali w zamku: prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej, prezes Zamku Książ Rafał Wiernicki, prezes Fundacji Księżnej Daisy Mateusz Mykytyszyn, poprzedni prezes Książa Krzysztof Urbański oraz kuratorka wystawy pani dr Beata Lejman z Muzeum Narodowego we Wrocławiu.
Fotografie Hardouina są bardzo interesujące, autor miał do dyspozycji najnowsze urządzenia i materiały do realizowania swojej pasji a jego podejście do zajęcia było bardzo nowoczesne jak na owe czasy. Zdjęcia to często reporterski zapis życia codziennego na zamku. Okraszone humorem autora pokazują codzienne życie i rozrywki jednej z najbogatszych rodzin ówczesnej Europy. Na wielu zdjęciach zobaczymy zwierzęta w tym oswojonego, białego wilka Księżnej Daisy. Świebodziczanie interesujący się regionem odnajdą zdjęcia również interesujące ze względu wykonania ich w miejscach bardzo nieodległych i często odwiedzanych: Pełcznica, Ma Fantasie, staw Poleśnicki czy Jeziorko Zielone (zwane też Daisy).
Na wystawie wystawiono 200 zdjęć w dużym formacie. Miedzy innymi są eksperymenty polegające na kolorowaniu i zapisywaniu obrazów trójwymiarowych wykonanych aparatem stereoskopowym. Udostępnionych jest 6 obrazów 3d w specjalnych projektorach – wrażenie ogromne. Wystawie towarzyszy wydawnictwo – album zawierający dodatkowe 100 zdjęć.
Jak zwykle w Książu, tego typu wydarzenia mają specjalną oprawę. Tym razem na gości wernisażu czekał ogromny tort przygotowany przez cukierników wrocławskiego hotelu HP Park Plaza. Ważący 43 kilogramy smakołyk został zainspirowany jedną z fotografii, którą możemy zobaczyć na wystawie. Tort zdobiony żywymi kwiatami przygotowywały cztery osoby przez… tydzień.