Za kiepskie wyniki i mierne zaangażowanie radni obniżyli burmistrzowi Ozdze wynagrodzenie
Nie pomogły prośby senator Kołacz-Leszczyńskej, radni obniżyli wynagrodzenie burmistrza bo źle oceniają jego pracę.
Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Świebodzicach, w poprzedni poniedziałek, została przyjęta uchwała ustalająca nowe wynagrodzenie dla burmistrza Pawła Ozgi. Od 1 czerwca 2021 roku pensja zostanie zmniejszona z 10 332 zł do 7410 zł (wynagrodzenie zasadnicze w kwocie 3600 zł, dodatek funkcyjny – 2100 zł, dodatek specjalny – 1710 zł).
Decyzja została uzasadniona w następujący sposób: Dotychczasowe (…) wynagrodzenie powoduje, iż osoba Burmistrza Miasta Świebodzice może nie znajdować motywacji do jak najlepszej realizacji zadań wykonywanych w związku ze sprawowaną funkcją, a jednocześnie Rada Miejska w Świebodzicach dostrzega szereg błędów zarządczych Burmistrza Miasta Świebodzice pana Pawła Ozgi, w szczególności brak realizacji programu wyborczego prezentowanego przed objęciem funkcji, brak kompetencji i zdolności menedżerskich, nieznajomość gminy i jej problemów, niezrealizowanie budżetu po stronie inwestycji i wydatków majątkowych, niewykorzystanie dotacji, promesy z rezerwy budżetowej, a także podwyżki cen odbioru odpadów komunalnych oraz dostarczania wody. Jednocześnie powyższe błędy w zarządzaniu mają charakter permanentny, a Rada Miejska w Świebodzicach nie dostrzega perspektywy ich poprawy w przyszłości. Dowodem na to jest opieszałość i brak kompetencji przy realizacji Rocznego Programu Współpracy Gminy Świebodzice z Organizacjami Pozarządowymi oraz podmiotami prowadzącymi działalność pożytku publicznego na rok 2020 i rok obecny…
Polityczne Świebodzice, czy tego chcemy?
Na sesji pojawiła się senator Agnieszka Kołacz-Leszczyńska. Wałbrzyska polityk twierdziła, że „przyszła na prośbę grupy seniorów ze Świebodzic, którzy skontaktowali się z nią przez Messenger”. Pani senator wykazała się jednostronną i pobieżną znajomością problemów Świebodzic, dokładnie tak jak przedstawia je burmistrz Ozga i opłacana przez gminę Gazeta Świebodzic. W trakcie wypowiedzi o charakterze agitacji politycznej pani senator prosiła, aby nie obniżać wynagrodzenia burmistrzowi… Najwyraźniej nie wiedziała o tym, że burmistrz nie wykonuje uchwał Rady Miejskiej, w urzędzie giną dokumenty przeznaczone dla radnych, zatrudniane są osoby niekompetentne wyłącznie z klucza partykularnych interesów (prezesi ZGK i ZWIK, wydział promocji, MDK…), niewykorzystywane są środki zewnętrzne (burmistrz doprowadził przez błędne decyzje do zwrotu środków!), burmistrz nastawia mieszkańców negatywnie do radnych rozpowszechniając zmanipulowane informacje na spotkaniach i w opłacanej gazecie.
Jak do tej pory w historii Świebodzic nie miało miejsca takie upolitycznienie samorządu. Burmistrz Ozga buduje swój „autorytet” na nienawiści do partii rządzącej w Polsce, ukrywając w ten sposób nieudolność w zarządzaniu. Ozga dzieli Świebodziczan, choć jesteśmy na tyle małą społecznością, że mieszkańcy dobrze znają osoby wybrane na radnych i dokładnie wiedzą na jakich ludzi głosowali. Zaproszenie na sesję wałbrzyskiej senator z opcji politycznej opozycyjnej do rządzącej w Polsce aby broniła burmistrza, potwierdza tylko kompletny brak kompetencji do samorządu Pawła Ozgi i upolitycznianie samorządu.
Coraz głośniej o referendum
W Świebodzicach coraz głośniej mówi się przeprowadzeniu referendum w sprawie odwołania burmistrza. Ciągle nie oficjalnie, ale z dużym prawdopodobieństwem mówi się o wiośnie, decyzje mają być podjęte jeszcze w lutym. Problemem może być pandemia COVID19, choć presja lokalnej społeczności jest coraz większa…
Każdy dzień z taką radą miasta która mówi nie nawet na najlepszy pomysł i projekt to porażka. Weźcie się w końcu za robotę za którą dostajecie pieniądze z naszych podatków a nie non stop kłótnie i walka między sobą.
Każdy dzień z takim burmistrzem to kolejne straty dla bo miasta, pogłębianie podziałów i brak przejrzystości działania obecnych władz