Zamiast felietonu.
Wszystkim zaglądającym na tę stronę składam wiosenne życzenia świąteczne – wszystkiego co dobre, mądre i prawdziwe i czasu na spotkanie z samym sobą.
Życzę też, żebyście nauczyli się cieszyć z rzeczy małych, bo przecież te wielkie zdarzają się rzadko i bardzo niewielu, bo – cytując poetę – „bukiecik fiołków za dwa złote może uszczęśliwić jak miłość, a w królewskich ogrodach heliotropów – można udusić się od zapachu”.
W czasach produkcji masowej wszystkiego – dołączam do życzeń namalowane własnoręcznie kraszanki – Wesołych Świąt!
Róża Stolarczyk