Zdjął z własnej ściany i oddał do Książa
Książę Bolko von Pless przekazał trzy obrazy z kolekcji książęcego rodu Hochberg von Pless w depozyt zamku Książ.
Podczas wizyty prezes Anny Żabskiej i Mateusza Mykytyszyna w Monachium, książę zdjął ze ścian swojego apartamentu trzy obrazy i przekazał je aby zdobiły wnętrza zamku Książ. Dwa obrazy to pejzaże namalowane na życzenie księżnej Daisy, aby przypominać ukochane widoki z Gór Wałbrzyskich gdy wyjechała na południe Francji. Trzeci obraz to portret hrabiego Bolka von Hochberg z białym owczarkiem niemieckim.
Obrazy wróciły do Książa po ponad osiemdziesięciu latach. Ozdobią, aktualnie rekonstruowane apartamenty księżnej Daisy. Dokładnie tak jak to ukazują fotografie Louisa Hardouina, zamkowego fotografa. Na rekonstrukcję apartamentów spółka chce przeznaczyć 600 tys. zł i jest to priorytetowe zadanie na ten rok. W tej chwili obrazy można zobaczyć na III piętrze.
Kilka dni temu odbyła się konferencja prasowa, podczas której prezydent Wałbrzycha odczytał oświadczenie księcia Bolko von Pless:
Szanowny Panie Prezydencie, szanowna Pani Prezes, wielce szanowni Goście, Panie i Panowie, drodzy Przyjaciele,
w szczególny sposób świętuję dziś z Wami przekazanie w depozyt portretu mojego ojca, Bolko, do wspaniale rekonstruowanych i wyposażanych apartamentów mojej babci, Daisy. Od wielu lat obserwuję i podziwiam liczne prace renowacyjne, jakie prowadzone są w zamku z inicjatywy prezydenta Wałbrzycha, dra Szełemeja, i pełnych pasji prezesów Zamku Książ. Także dziś zamek zmienia się pod kierownictwem pani Prezes Żabskiej.
Szczególnie mocno wzrusza mnie fakt, że historia mojej rodziny i posiadłości Fürstenstein/ Książ znów nabiera kształtu a mieszkańcy interesują się nią i odnajdują w niej radość, tak, jak ja cieszyłem się rozwojem pięknej i imponującej historii Śląska, który zacząłem obserwować po zjednoczeniu Niemiec. Równie szczęśliwy będę, gdy książęca linia rodu von Hochberg, dzięki portretowi mojego ojca, najmłodszego syna ostatniego urzędującego księcia pszczyńskiego, zostanie upamiętniona w zamku.
Mój ojciec spędził tu bowiem swoje dzieciństwo, czas szkolny i młodość. Do gimnazjum ojciec uczęszczał w Świebodzicach, jak opowiadał mi przed 44 laty, podczas jednej z moich pierwszych wizyt na Śląsku, pani Stempowska, córka naszego ostatniego mistrza siodła. Dla pani Stempowskiej wyrażam serdeczne podziękowania.Książęca linia Hochberg von Pless czuła szczególne obowiązki i odpowiedzialność, zwłaszcza za przemysłowy rozwój Śląska i przez to za powstałe w związku z tym różnorodne zadania i zobowiązania socjalne. Broszurę na ten temat przed kilkoma laty przygotował do druku pan Mykytyszyn, specjalista w Zamku Książ, a także prezes Fundacji księżnej Daisy von Pless. Przy tej pięknej okazji w imieniu swoim i mojej ukochanej żony, która osobiście od 40 lat a od niedawna także w obecności swojej córki, baronessy Johanny Stauffenberg, towarzyszy mi w moich śląskich podróżach, chciałbym podziękować Państwu za tak miłe zaproszenie do pięknego Zamku Książ.
Dziękuję bardzo.Bolko, książę Pszczyński, hrabia von Hochberg, baron na Książu, honorowy obywatel Wałbrzycha