Poparli Ireneusza Zyskę – kandydata na burmistrza Świebodzic.

„Od włodarza zależy bardzo dużo. Rozwój gospodarczy miasta zależy od podejmowanych przez władze samorządowe decyzji – mówił podczas spotkania w Świebodzicach, Radny Sejmiku Dolnego Śląska, Patryk Wild.

Ireneusz Zyska otworzył konferencję prezentując najważniejsze punkty programu wyborczego. Priorytetem jest tu obwodnica Świebodzic, o której jak wielokrotnie już podkreślał kandydat, trzeba rozmawiać nie poprzez urzędników, a na najwyższym szczeblu państwowym. To zadanie lidera samorządowego – aktywne działanie.

Takie podejście do spraw priorytetowych szanuje prezydent Bolesławca, Piotr Roman:

„ Dostępność komunikacyjna jest jednym z podstawowych warunków rozwoju miast. Ja reprezentuję miasto, w którym doprowadziłem do tego, że stopa bezrobocia wynosi poniżej 7%, wcześniej było to 15%. Trzeba było określić priorytety – dostępność komunikacyjna, przygotowanie terenów pod inwestycje, wsparcie lokalnych przedsiębiorców. Dziś Bolesławiec ma swój produkt – ceramikę, z której słynie”.

„Marzy mi się, by każda miejscowość na Dolnym Śląsku miała swój produkt, który każdy mógłby dostać, a turysta np. miałby pamiątkę z pobytu w danym mieście. Jako samorządowiec widzę niepokojącą tendencję rozwojową, stajemy się zagłębiem taniej siły roboczej. My, samorządowcy jesteśmy w stanie to odwrócić, budując nasz lokalny potencjał turystyczny, jak robi to np. Bolesławiec. To podstawowe zadanie samorządów – od lokalnego po wojewódzki – mówił Patryk Wild.

Jak twierdzi Ireneusz Zyska – program wyborczy KWW Ireneusz Zyska – Obywatelskie Świebodzice to wizja rozwoju miasta, którą można zrealizować. Jedną z podstaw rozwoju jest współpraca z innymi miastami, a jak się okazuje, Świebodzice i Bolesławiec mogą współpracować.

„ Widzimy te same problemy, które wiążą się z funkcjonowaniem partii politycznych. Ale uciekając od polityki – możemy przecież przekazywać sobie wzajemne doświadczenia. My wypromowaliśmy ceramikę – Wy macie Śnieżkę – można tym grać, wykorzystać to, bo tego nie mają inni”.

Specyfiką Dolnego Śląska są małe i średnie miasta, a przysłowiową lokomotywą jest Wrocław. Jednak jak potwierdzają członkowie KWW Bezpartyjni Samorządowcy najważniejszy przy podziale środków jest klucz – nie wszystkie inwestycje muszą być przecież realizowane we Wrocławiu. Świebodzice do takich miast należą. Lata 2014 – 2018 to ostatnia szansa, by dzięki środkom zewnętrznym dokonać skoku cywilizacyjnego. Później już tak dużych środków nie będzie.