Burmistrz Świebodzic Bogdan Kożuchowicz nie ma pomysłu na miasto
W ubiegłym tygodniu zakończył się cykl spotkań burmistrza Świebodzic z mieszkańcami zorganizowanych na „połowę bieżącej kadencji”. Spotkania odbyły się w czterech miejscach i w każdym miały nieco inny charakter. Efekty nie napawają optymizmem.
Największa frekwencja była na pierwszym spotkaniu w Miejskim Domu Kultury – przyszło około 40 osób, najmniejsza na osiedlu piastowskim w szkole nr 2 – około 10 osób. Na wszystkich stawili się prawie w komplecie radni z klubu Bogdana Kożuchowicza, który stanowią decydującą większość w radzie miejskiej. Według gospodarza spotkań, niska frekwencja spowodowana była tym, że „skoro w Świebodzicach jest tak dobrze, to nie warto tracić czasu na spotkania…”
Publiczne spotkania z burmistrzem były jedyną okazją do postawienia pytań na forum w okolicznościach gdzie gospodarz musiał zmierzyć się z tematami, których notorycznie nie zauważa lub odmawia odpowiedzi. Tematy poruszane na spotkaniach były bardzo różne, od emocjonalnych spraw osobistych, przez drobne sprawy gospodarskie typu dziura w jezdni do dotyczących ogólnych spraw i strategii rozwoju Świebodzic.
Niestety burmistrz nie stanął na wysokości zadania. Oczywiście spotkania, nie były po to by załatwiać sprawy osobiste, ale poruszanie ich na otwartym forum świadczy o desperacji i niemocy zainteresowanych wobec braku woli ze strony Miasta do ich rozwiązania. Tematy dotyczące spraw gospodarskich, to było coś co najbardziej interesowało Bogdana Kożuchowicza, skrzętnie notował gdzie trzeba załatać dziurę w jezdni czy naprawić chodnik i obiecywał wykonanie prac. W przypadku pytań o charakterze ogólnym dotyczącym Świebodzic jako całego organizmu burmistrz „poległ” całkowicie – nie odpowiadał na pytania, udzielał odpowiedzi nie na temat… W wielu momentach dało się odczuć nerwowość i brak orientacji w wypowiedziach gospodarza…
Burmistrz nie udzielił odpowiedzi na pytania:
- dotyczące rozwiązania problemów komunikacyjnych w mieście (wg burmistrza problem korków na ul. Strzegomskiej rozwiąże się sam),
- nie wie po co budowane jest lotnisko na terenie gminy! (nie ma żadnych analiz nt. przydatności, kosztów utrzymania czy ew. przychodów!),
- burmistrz skrytykował lokalne media (nowa gazeta wypisuje kłamstwa i jest wydawana przez kogoś w Warszawie…)
- burmistrz nie potrafił odpowiedzieć na żadne pytanie dotyczące finansów publicznych (głównie dotyczyły one „rozdawnictwa” pieniędzy publicznych czego skutkiem stało się znaczące, w ciągu ostatnich lat, podrożenie utrzymania aparatu urzędniczego Świebodzic w przeliczeniu na mieszkańca).
- nie udzielono odpowiedzi nt. skutków reformy szkolnictwa na zatrudnienie w szkołach (burmistrz mówił o odejściach na emerytury i o subwencji na „sześciolatków” (?) ),
- nie udzielono odpowiedzi nt. dostępu do informacji publicznej (Dlaczego projekty uchwał rady miejskiej nie są publikowane przed ich głosowaniem? Dlaczego ważne informacje publikowane są w mało dostępnych miejscach – na mało uczęszczanych stronach www i gdzieś na tablicy w ratuszu?)
- nie udzielono odpowiedzi na pytanie o strategię promocji Świebodzic (z tego co powiedział burmistrz można wnioskować, że takiej strategii nie ma – wszystkie działania prowadzone są chaotycznie bez jakichkolwiek założeń…)
Tematy poruszane na spotkaniach będą sukcesywnie rozwijane na stronach swiebodzice.info z ilustracją w postaci zapisu audio wypowiedzi burmistrza wraz komentarzami.
Obraz miasta jaki wyłania się po tych spotkaniach nie napawa optymizmem i wydaje się, że powinien być zaczątkiem do rozmów o przyszłości Świebodzic. Przyszłości, szczególnie tej nieco odleglejszej, wymagającej planowania. Gmina nie prowadzi obecnie żadnej większej inwestycji, burmistrz skupia się wyłącznie działaniach PR polegających organizacji „imprezek” dla wybranych środowisk i mieszkańców. Działania inwestycyjne maja jedynie charakter gospodarski i porządkowy. Jedyna polityka prowadzona przez ratusz to polityka rozdawnictwa publicznych pieniędzy, wielotysięczne nagrody dla urzędników, finansowanie działalności „swoich” organizacji pozarządowych…
Do spraw poruszonych na spotkaniach będę sukcesywnie wracał prosząc o komentarz osoby związane z życiem publicznym i mieszkańców.
Ruszyc glowa.
Tak .więcej mieszkań dla samotnych matek. Zakładów pracy chronionej dla ludzi niepełnosprawnych. Oni też chcą się rozwijać i zarabiać.
Panowie Radni od Zyski.
A może by tak zgłosić projekt do RM o wprowadzenie DZIENNEJ OPŁATY TARGOWEJ dla panów handlarzy autozłomem wzorem Kamiennej Góry? Stawiają te wypierdziane przez Niemych szroty gdzie popadnie i blokują szarym obywatelom możliwość zaparkowania aut.
Podobnież nasz Burmistrz w tej sprawie też nic nie może?No to może Wy możecie?
Przecież to dotyczy całego miasta.ktoś się odważy czy tylko obrzucanie wzajemne błotem?
Ludzie w klitkach mieszkają.wstyd 6 osób na pokoju z kuchnia. Panie Burmistrzu proszę myśleć Racjonalnie i wziąć się w garsc
No właśnie.. skoro nasz burmistrz nie ma pomysłu na miasto.. to po co się zgłaszał na burmistrza ? Trochę drogi zrobionej tylko w obrzeżach rynku niech przejdzie się na spacer i zobaczy jak bloki wyglądają w mieście trochę głębiej trzeba zajrzeć Panie Bogdanie. Bo jak się chodzi po niektórych ulicach to aż strach..
Jest wiele pomysłów ,,,,,, w naszym miasteczku nie ma nic ….Biedronki koscioly i apteki….jakas paranoja…….
A na mieszkanie się czeka i czeka.zenada
Szybciej menelowi dadza na meline jak normalnej rodzinie
Jak niema pomysłu na miasto Świebodzice to poco jest się burmistrzem?
Zburz Pan ta ruine dla cpunow w Parku zamiast stawiac Biedronki na kazdej ulicy:)
Szkoda gadac !!!
To trzeba ludzi popytac.Na pewno podpowiedza.Tych z ulicy tyle,ze trzeba wyjsc do nich.
Kino! Kupić sprzet taki jak z tego kina objazdowego był i nawet w MDK kilka dni w miesiącu puścić jakiś film. W końcu nie wszyscy mają jak dojechać do Wałbrzycha czy Świdnicy
Plac zabaw
On ma taki pomysł na Świebodzice jak jego pryncypał Jarek na Polske
Spadaj dziadu
Pomysł jest. Każde drzewo „ubrane” w okresie zimowym, a na Rynku M.I.Ś. Czy nie lepiej publiczne pieniądze przeznaczyć np. na ekrany wygłuszające przy obwodnicy,która jest dla mieszkańców uciążliwa? Np. bo tego typu potrzeb jest b. dużo w mieście.
Skoro tak to czas na emeryturę ?