I po co Wam te działki?
Świebodziccy działkowicze z Os. Sudeckiego mają problem – aby dostać się na działki „za torami” trzeba nadrobić kilka kilometrów!
Użytkownicy działek „za torami” w pobliżu ulicy Kościuszki zostali odcięci od swoich działek, zaproponowano im drogę dookoła: przez Ciernie lub przez „betoniarnię”. Obie drogi są o kilka kilometrów dłuższe od dotychczasowej. Wszystko to za wiedzą burmistrza, za sprawą remontu torowiska i likwidacji przejazdu kolejowego. Wskazany przejazd kolejowy został zamknięty i docelowo zostanie zlikwidowany. W tym miejscu zostanie utworzone jedynie piesze przejście przez tory, dostępne ma być już… zimą!
Linia kolejowa Wrocław – Jelenia Góra zdaje się coraz bardziej odcinać Świebodziczan od terenów na wschód od miasta. Sukcesywnie zostały zlikwidowane piesze przejścia w okolicach „wodociągów” i za garażami przy ul. Świdnickiej. Szlak turystyczny nad Jeziorko Daisy został zmieniony i prowadzi dłuższą drogą przez Lubiechów.
UWAGA! Za wejście na teren kolejowy i przejście przez tory w niedozwolonym miejscu grozi kara grzywny w wysokości 500 zł!
A może nikt nie będzie karał, tylko „umywa ręce” od odpowiedzialności. Do pierwszego wypadku…
Trzeba było się tym zająć zaraz po wywieszeniu w tamtym roku ogłoszeniu o zamiarze zlikwidowania przejazdu a nie teraz jak już staje się to faktem. Ale jak zawsze kiełbasa przed wyborcza tuż przed jest najlepsza.
Mniej przejazdów .szybsze pociągi.
akurat ten przejazd był przy samej stacji więc nie miał wpływu…
Nie nam to osądzać.