Koncert Comy w Świdnicy

Comę widziałem w tym roku po raz drugi, w ciągu kilku miesięcy zespół się zmienił…

Coma jest na polskiej scenie od 20 lat! W tym roku obchodzą jubileusz działalności. Tak duże doświadczenie powoduje, że zespół muzycznie już nic nie musi i może realizować bez oporów swoje ambicje artystyczne. I taki był koncert w Świdnicy. Zupełnie inny niż ten sprzed kilku miesięcy. Było dużo „męskiego grania” i kilka utworów, które zupełnie zaskoczyły ale spodobały się publiczności. Mowa tu o piosenkach z filmów i programów dla dzieci. Wszyscy śpiewali „Meluzynę” i świetnie się bawili przy „Marszu robotów” z Podróży Pana Kleksa, nie mniejszym zaskoczeniem była piosenka „Pi i Sigma z Matplanety” wykonywana wcześniej przez Andrzeja Zauchę – kto pamięta? Te „bajkowe” piosenki to efekt projektu w którym Coma wzięła udział i są zapowiedzią płyty w przyszłym roku… Koncert zdecydowanie udany, publiczność tylko na początku grzecznie siedziała w fotelach, w miarę trwania występu coraz więcej osób wstało i tańczyło przed sceną. Na bis oczywiście „Los Cebula i Krokodyle Łzy”…

Koncert Comy w Świdnicy to kolejne wydarzenie w ramach projektu Świdnickiego Domu Kultury „Recenzje Muzyczne” gdzie publiczność decyduje o tym kto ma wystąpić. Cyklicznie organizowany jest konkurs na recenzję płyty – zwycięska recenzja wskazuje artystów. Do tej pory wystąpili w ramach projekt m.in. Kortez, Kat, Hunter, Janusz Radek, Dawid Kwiatkowski… Występ odbył się w sali widowiskowej I LO im. J Kasprowicza.