Na piwko pod Ratuszem
Od kilku dni na świebodzickim rynku funkcjonuje letni „ogródek piwny”. Do Świdnicy nam jeszcze sporo brakuje ale został zrobiony pierwszy krok…
Możemy tam spocząć na „fotelach” z europalet, napić się zimnego piwa czy napojów bezalkoholowych. Można przysiąść na chwilę, albo umówić się na spotkanie aby porozmawiać czy załatwić mniej oficjalne sprawy. Ceny są zdecydowanie przystępne, piwo kosztuje od 5 zł, napoje bezalkoholowe od 3-4 zł za butelkę. Nalewane piwo to czeska „Szyszka” i „Kasztelan”. Zawsze dostaniemy szklankę, ogródek jest czynny do godz. 22:00.
Nie wszyscy wiedzą ale w Świebodzicach przed wojną było ok 17 miejsc gdzie można było kupić i spożyć piwo(też tzw.ogródki piwne)
A na ralszu można przyjść?
Jedno mnie zastanawia dlaczego w rynku i to pod samym ratuszem można chlać piwsko i to nie jest miejsce publiczne nie demoralizuje się nikogo i nikomu to nie przeszkadza a jak otworze piwo na ławce w parku lub gdzie kolwiek w innym miejscu to już jest to miejsce publiczne i demoralizuje dzieci dostaje mandat za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym ciekawe jakim prawem skoro można spożywać alkohol w środku rynku pod ratuszem
Dlatego są tworzone specjalne miejsca do spożycia browara,tak jest w wielu krajach a nie tylko naszych Świebodzicach
Droga Pani, co to znaczy „chlać piwsko”? Czy każdy kto tam przychodzi to złodziej? Bo każdy pijak to złodziej… Jak Pani nie lubi piwa, to może się Pani nachlać coli albo soku…
A no chociażby dla tego, że im więcej się ludziom pozwala, tym bardziej zachowują się jak świnie… W takim miejscu, sprzedawca jak widzi, że dana osoba ma już dość, może odmówić sprzedaży alkoholu, wszystko jest pod kontrolą a jak ktoś po sobie nie posprzata, to I tak będzie czysto. W parku takiej możliwości nie ma…
Na osiedlu Piastowskim od wczoraj jest otwarty Grill Bar
Dziś niedziela i nieczynne hmmmm
Piwo w szklance ?
mogło być z „plastika”…
Można legalnie się nawalić
jak kto lubi…
Byłam. Wygodnie, miło i sympatyczny właściciel?polecam! ?