Rzeczywistość w krzywym zwierciadle, czyli jak Ratusz w Świebodzicach manipuluje opinią publiczną.
Artykuł ten piszę z myślą o tych, którzy w dobrej wierze pozbawieni są odrobiny (może wcale nie takiej małej) krytycyzmu do przekazu informacyjnego z jakim mają do czynienia.
Serwis swiebodzice.info został stworzony z myślą o „przełamaniu” monopolu informacyjnego jaki panuje w naszym mieście. Nigdy nie sugerowałem, że będę starał się zachować 100% obiektywizmu – wszak jestem tylko człowiekiem i mam jakieś poglądy na otaczający mnie świat. Natomiast informacje jakie są tu publikowane zawsze były i będą rzetelne i prawdziwe (swiebodzice.info jest zarejestrowanym tytułem prasowym i podlegają prawu prasowemu, w tym prawu do sprostowania) – nigdy do tej pory nie było sytuacji aby była potrzeba sprostowania…
Przez wiele miesięcy artykuły, w tym te niewygodne dla „Ratusza”, można było komentować (anonimowo dla pozostałych gości). Sytuacje, które opiszę niżej zdarzały się wcześniej ale miały raczej charakter incydentalny. Niestety w okresie przedwyborczym znalazły się osoby, które zajmują się kreowaniem fałszywej rzeczywistości. Komentarze jakie pojawiały się pod artykułami zostały napisane przez te same osoby podpisujące się różnymi „nickami”, zdarzały się przypadki kiedy taka osoba prowadziła dyskusję sama ze sobą…
Jako przykład niech posłuży dołączony obraz, widać na nim, że pani (pracująca w Wydziale Promocji i Współpracy Zagranicznej Urzędu Miejskiego w Świebodzicach, dane osobowe znane redakcji) występująca pod pseudonimami: „ala”, „daria”, „mamba”, „iga”, „gutek” (jest tych pseudonimów więcej) to jedna i ta sama osoba…
Niestety, moim zdaniem takie działania mają niewiele wspólnego z wolnością słowa i nie będą tutaj tolerowane. Jednocześnie w dalszym ciągu gwarantuję, że każdy rzetelny tekst czy opinia podpisana prawdziwymi danymi osobowymi znajdzie swoje miejsce w serwisie swiebodzice.info.
Sebastian Biały
Mamy wolny Kraj każdy może robić co chce!!! Nawet na tej stronie wprowadzono cenzurę DLACZEGO? bo się Boicie Prawdy? SŁOWA niewygodnego dla Twojego prezesa?