Trwa długo oczekiwany remont placu Dworcowego w Świebodzicach, zapomniano o pasażerach
Od kilku dni trwają prace na placu Dworcowym, do dworca można dojść przez rozkopany środek budowy lub przez nieoświetlony i zdegradowany trawnik.
Na remont placu Dworcowego w Świebodzicach mieszkańcy czekali od lat. Budowa „centrum przesiadkowego” potrwa rok w ramach dużego projektu unijnego, dotyczącego ograniczania skutków niskiej emisji (?). Plac Dworcowy zostanie znacznie przebudowany, powstanie pętla i zatoki dla autobusów, nawierzchnie utwardzone zostaną wykonane z granitu. Zostanie wykonane nowe oświetlenie placu, wiaty dla pasażerów i rowerów.
Obywatelu radź sobie sam
Wygląda na to że za rok będzie można dojść do dworca nie brudząc butów o czym wielokrotnie pisałem. Jednak w tej chwili wykonawca zajął się pracami ziemnymi zupełnie zapominając o podróżnych, którzy korzystają ze stacji. Nie została wytyczona żadna droga dojścia do budynku dworcowego, pasażerowie „przebijają” się pomiędzy maszynami budowlanymi brodząc w błocie przez środek budowy lub przechodzą przez trawnik z którego wykarczowano niedawno krzaki. Trawnik jest nieoświetlony o za kilka jesiennych dni zamieni się w błotnisty placyk. Rozwiązanie sytuacji jest bardzo proste – wystarczy ułożyć drewniane podesty i oznakować drogę. Może być bezpieczniej i wygodniej dla korzystających. Wydaje się, że na tym etapie prac, najlepiej by było położyć podesty od schodów (jak na zdjęciu) wprost do drzwi budynku dworcowego (choć nie rozwiązuje to dostępu do stacji osób niepełnosprawnych). Remont prowadzi świebodzicka firma Stańczyk Sp. J.
Mało miejsc do parkowania i będą płatne
Przebudowa placu Dworcowego będzie miała jeszcze jeden skutek o którym jakoś nikt nie z urzędników nie mówi. Na placu będzie tylko 25 (+2 dla niepełnosprawnych) miejsc parkingowych. To bardzo mało biorąc pod uwagę planowaną funkcję tego miejsca. Wielu korzystających se stacji w Świebodzicach to mieszkańcy okolicznych wiosek, który przyjeżdżają samochodem aby przesiąść się na pociąg w drodze do pracy. Po remoncie konkurencja o miejsca parkingowe będzie znacznie większa niż przed, a być może okaże się to zupełnie nieopłacalne. Jak zapowiadał burmistrz Świebodzic parking przy dworcu będzie płatny. Na czas budowy nie zapewniono żadnych zastępczych miejsc parkingowych.
Pasażerowie mają do wyboru przejście przez środek budowy lub spacer po zdewastowanym trawniku pełnym nierówności (ciekawe jak to zrobić po zmroku?).
Wystarczy ustawić kilka drewnianych podestów aby połączyć schody z drzwiami budynku dworca…
-
-
-
-
-
-
-
Bzdura! Została wykonana tymczasowa ścieżka wychodząca wprost na peron.
cieszę się, że tak szybko miasto zareagowało na problem 🙂
Dopiero po napisaniu tego artykułu to nastapiło.
Szanowni Państwo, parking absolutnie nie będzie płatny, to jest kompletna bzdura, proszę bardzo, by portal swiebodzice.info wskazał konkretne źródło takiej informacji, bo posługuje się nieprawdą. To jest inwestycja realizowana przy wsparciu unijnym i nie ma możliwości, by pobierać jakiekolwiek opłaty – zresztą nigdy takich zamysłów nie było. Miejsc parkingowych będzie 31 a nie 25 jak tu napisano – redakcja nie zadała sobie najmniejszego trudu, by zapytać, poprosić o szczegółowe informacje, tylko wprowadza w błąd, zresztą nie po raz pierwszy.
Rzeczywiście, dojście do dworca jest w chwili obecnej kłopotliwe, ale to sytuacja przejściowa, bo prowadzone są właśnie prace ziemne, związane z budową sieci kanalizacyjnej i wodociągowej. Informuję także, że burmistrz Bogdan Kożuchowicz zwrócił się już do wykonawcy z prośbą, by wytyczono możliwie najdogodniejsze dojście do budynku dworca. Drodzy Państwo, te prace są po to, by już wkrótce korzystanie z dworca i publicznej komunikacji było jak najłatwiejsze. Niebawem PKP rozpocznie też remont peronów, więc będą kolejne utrudnienia, ale to wszytsko po to, by całość jak najlepiej służyła pasażerom i mieszkańcom.
Pozdrawiam
Agnieszka Bielawska-pękala
Informację o tym, że parking będzie płatny osobiście podał burmistrz Kożuchowicz podczas spotkania z mieszkańcami >na połowę kadencji<, miejsca parkingowe są wyrysowane na projekcie i łatwo je policzyć. Zatok dla autobusów nie liczyłem… pozdrawiam, Sebastian Biały
Ja już od tygodnia zdobywam dworzec w kaloszkach zważywszy że to nie jedyny remontowany plac dworcowy z którego korzystam. Natomiast w temacie płatnego parkingu zastanawiam się jak to się ma do pozyskanego przez miasto dofinansowania???? Chyba nie oto chodziło pomyslodawcom projektu niska emisja.
Firma dba tylko o własne finanse a nie o to żeby zapewnić podróżnym dostęp do dworca.
Parking płatny po remoncie??? Jak tak może być? Większość miast tworzy obok stacji kolejowych parkingi typu Park&Ride, aby można było zostawić samochód na parkingu na cały dzień i pojechać pociągiem do pracy/szkoły/uczelni. Takie powinno być założenie niskiej emisji – zamiast jechać kilkadziesiąt kilometrów samochodem i zanieczyszczać środowisko, dojechać do stacji kolejowej i przesiąść się do transportu zbiorowego. W naszym mieście coraz bardziej zwiększa się liczba osób codziennie korzystających z kolei, spowodowane jest to znaczącym poprawieniem komfortu(nowe pociągi) i czasu jazdy w ostatnich latach. Jednak Urząd Miasta podejmuje takie decyzje. Dla kogo ma być ten dworzec i plac – dla miasta czy dla pasażerów/mieszkańców miasta?
ale za to jest (praktycznie to nie ma gdzie) bezpłatne parkowanie pod ratuszem…
I co ? Auto w porywach szczęścia, zostawię pod ratuszem ,na dworzec dojde na nogach. ?