Jest bezpieczniej – urzędnik wie lepiej!

Na stronach administrowanych przez Urząd Miejski pojawił się artykuł na temat przebudowy ulic w centrum Świebodzic. W tekście pojawiły się tezy, specyficzne dla urzędników i logiczne tylko dla nich.

Cytat ze strony Urzędu Miasta: „Na pewno bezpieczniej jest poruszać się wąskimi uliczkami i łatwiej jest zaparkować auto. Dzięki wyodrębnionym pasom jezdnym i parkingom samochody mogą parkować równolegle do jezdni, a to ułatwia włączenie się do ruchu. Nowość pojawiła się na odcinku Rynku od ulicy Sienkiewicza do Kopernika: droga została podzielona na pół, mamy zaznaczony pas jezdny i część parkingową, z której łatwiej jest kierowcom wyjechać.”

Po pierwsze, dlaczego „jest bezpieczniej poruszać się wąskimi uliczkami”? Czy w centrum było niebezpiecznie? Czy dochodziło do wypadków, niebezpiecznych sytuacji? Rozmieszczenie ulic w centrum samoistnie powodowało jazdę z niewielką prędkością. „Szykany” i zwężenia nie tylko nie spowodowały, ze jest bezpieczniej (bo bardziej niż było nie jest) ale powodują możliwość uszkodzenia samochodu.

Po drugie, aby zaparkować równolegle trzeba wykonać więcej manewrów niż przy parkowaniu skośnym oraz potrzeba więcej miejsca wzdłuż krawędzi jezdni – łatwiej więc nie jest.

Trudna do zrozumienia jest też teza o „włączaniu się do ruchu” w sytuacji gdy przed autem znajduje się „szykana” wymuszająca ostry skręt…

Konia z rzędem dla kogoś kto umotywuje wprowadzenie pierwszeństwa przejazdu dla ulicy Słowackiego na skrzyżowaniu z Kopernika…