Nie ma absolutorium w Świebodzicach, jest wniosek o kontrolę do NIK
W minioną środę odbyła się w Świebodzicach jedna z najważniejszych sesji w kalendarzu samorządowym. Sesja absolutoryjna, podczas której burmistrz Paweł Ozga nie otrzymał wotum zaufania i absolutorium.
Już na samym początku sesji przewodnicząca Rady Miejskiej, Halina Mądra spowodowała, że burmistrz stał się bohaterem skandalu – odczytała oświadczenie z którego wynikało, że burmistrz mógł podejmować działania niezgodne z prawem w celu osiągnięcia korzystnego wyniku głosowania nad absolutorium.
W wywiadzie dla telewizji Dami burmistrz tłumaczył się raczej pokrętnie. Powiedział najpierw, że z żadnym radnym nie rozmawiał aby w chwilę później dodać, że rozmawiał ze wszystkimi radnymi niezależnymi i tymi, którzy chcieli z nim rozmawiać, powiedział też, ze jeżeli ktoś ma świadków to powinien zgłosić sprawę do prokuratury…
Zanim Radni zajęli się wotum zaufania dla burmistrza i absolutorium za rok 2019 do załatwienia mieli jeszcze dwie sprawy.
Powołanie skarbnika
W związku z przejściem na emeryturę pani Luizy Gass-Sokólskiej, długoletniej skarbniczki Świebodzic, na poprzedniej sesji Rady Miejskiej została podjęta uchwała o odwołaniu pani ze stanowiska. Uchwała przygotowana przez burmistrza została przyjęta przez radę i jak we wniosku weszła w życie z dniem uchwalenia. Od 27 lipca Świebodzice nie miały skarbnika, mimo, że umowa zatrudnienia z panią Sokólską wygasała 25 sierpnia. Zgodnie z przepisami, po odwołaniu skarbnika, wygasają automatycznie wszelkie udzielone pełnomocnictwa w tym względzie. W okresie, gdy nie było skarbnika, Gmina Świebodzice składała wnioski o co najmniej dwie dotacje na kwotę, w sumie, blisko 10 mln zł. Na pytanie, kto kontrasygnował wnioski, burmistrz powiedział, że odpowiedzi udzieli na piśmie…
Na wniosek burmistrza na stanowisko skarbnika została powołana, z dniem 26 sierpnia 2020, pani Iwona Wojciechowska-Zatorska. Uchwała została przyjęta siedmioma głosami radnych, pozostali wstrzymali się od głosu lub nie brali udziału w głosowaniu.
Wniosek o kontrolę zamówień publicznych przez Najwyższą Izbę Kontroli
Wniosek wypłynął z Komisji Rewizyjnej, po tym jak w wyniku publikacji informacji m.in. na temat przetargów dotyczących „kładki przepłatki” i inwestycji zadania dużego projektu dotyczącego „zieleni miejskiej” pojawiło się szereg wątpliwości i pytań… Jak uzasadniał Przewodniczący Komisji, mimo, że kontrolę mogłaby przeprowadzić sama komisja, aby uniknąć oskarżeń o stronniczość najlepiej będzie jeżeli przeprowadzi ją instytucja zewnętrzna posiadająca uprawnienia i doświadczenie w tej materii. Wniosek o kontrolę ma obejmować lata 2019 i 2020. W uzasadnieniu czytamy, że wielokrotnie w ostatnim czasie zarówno na sesjach rady miejskiej, w lokalnych mediach i portalach społecznościowych, zapytaniach mieszkańców i radnych, pojawiają się niepokojące zastrzeżenia do przeprowadzanych procedur zamówień publicznych i udzielanych zamówień poniżej 30 tys. €. Podkreślany jest brak transparentności, zagubione oferty, unieważnianie przetargów, udzielanie zamówienia pomimo tylko jedynej złożonej oferty, udzielanie zamówień oferentom na kwoty wyższe niż założone w budżecie, brak gospodarności w kontekście przyjmowanych ofert i wybieranych zadań.
Uchwała został przyjęta, mimo sprzeciwu radnych związanych z burmistrzem (Czy boją się, że kontrola wykaże nieprawidłowości?).
Wotum zaufania i absolutorium
To wraz z przyjęciem sprawozdania o wykonaniu budżetu najważniejsze uchwały w kalendarzu samorządowym określające czy „mamy dobrego burmistrza”. W Świebodzicach wszystkie trzy uchwały zostały odrzucone przez większość radnych.
Jak wielokrotnie podkreślano, Rada Miejska i radni nie oceniają działalności burmistrza i nie rozliczają go z wykonania budżetu pod względem formalnym. Ten aspekt ocenia Regionalna Izba Obrachunkowa, burmistrz za ewentualne braki formalne ponosi odpowiedzialność karną. Radni, oceniają burmistrza i jego działalność z punktu widzenia mieszkańców i realizacji ważnych dla mieszkańców i miasta zadań. Komisja Rewizyjna, która analizowała Raport o Stanie Gminy i sprawozdanie z wykonania budżetu zaopiniowała negatywnie sprawozdanie i wykonanie budżetu za 2019 rok. Opinia została zaakceptowana przez RIO z nieistotnymi zastrzeżeniami. Komisja rewizyjna jako argumenty przytoczyła liczne zaniechania w inwestycjach oraz utratę możliwości pozyskania dotacji ze środków unijnych i rządowych. Nadwyżka budżetowa w 2019 wynikała wyłącznie z braku dobrego zarządzania gminą…
Paweł Ozga nie był przygotowany do walki o absolutorium, odczytał fragmenty z Raportu o Stanie Gminy i ze sprawozdania z wykonania z budżetu, nie potrafił wskazać co dla niego osobiście było istotne w 2019 roku i do czego w przyszłości się przygotowywał. Pytany o największy sukces ciągle wracał do kontynuacji inwestycji otrzymanej od poprzednika i dotyczącej zieleni miejskiej (przetargi na wszystkie zadania w tej inwestycji od czasu objęcia funkcji burmistrza przez Pawła Ozgę wygrał jego kolega, właściciel firmy STA-DAR Dariusz Stańczyk – to ma być m.in. cel kontroli NIK). Pytany o największą porażkę – stwierdził bez zahamowań, że „największą porażką jest Rada”… Wielokrotnie (to już znamy z innych sesji RM) podczas odpowiedzi na pytania odnosił się niemerytorycznie ad personam do radnych, a to, że ktoś trzyma rękę w kieszeni, a to, że nie patrzy na niego kiedy do niego mówi, a to, że ktoś nie słucha kiedy on mówi… Burmistrz wyraźnie nie zdawał sobie sprawy, że bieżąca sytuacja powstała w wyniku całorocznej pracy w roku 2019, mówił o nagonce, o tym, że potrzebuje więcej czasu i próbował przerzucać odpowiedzialność na radnych.
W trakcie dyskusji burmistrzowi wielokrotnie wytykano:
- Zaprzepaszczenie możliwości pozyskania dotacji celowych ze środków unijnych i rządowych w wyniku braku decyzji.
- Brak współpracy z Radą Miejską. Burmistrz, Paweł Ozga, nie słuchał głosu mieszkańców za pośrednictwem radnych przy konstruowaniu uchwał.
- Brak współpracy z radnymi. Nie realizował interpelacji radnych wynikających wprost z potrzeb i oczekiwań mieszkańców. Nie odpowiedział na wiele pytań będących w zainteresowaniu radnych i mieszkańców.
- Złą politykę informacyjną. Nakierowaną wyłącznie na promowanie własnej osoby oraz dyskredytowanie wszelkiej działalności niezwiązanej z własną osobą.
- Brak kontroli i przyzwolenie na łamanie prawa miejscowego. Samowole w zakresie zagospodarowania przestrzennego i samowole na terenach należących do gminy.
W trakcie debaty nad Raportem o Stanie Gminy wypowiedział się Mariusz Szafraniec, były zastępca burmistrza, dosłownie „rozjechał” Pawła Ozgę okrywając, jak wyglądało rządzenie miastem w 2019 roku.
Wszystkie trzy uchwały: w sprawie udzielenia Burmistrzowi Miasta Świebodzice wotum zaufania, w sprawie zatwierdzenia sprawozdania finansowego wraz ze sprawozdaniem z wykonania budżetu oraz w sprawie udzielenia absolutorium zostały odrzucone przez większość radnych. Przeciw głosowali radni: Patryk Biały, Sebastian Biały, Marcin Cichoń, Tomasz Czekaj, Aneta Dobosz, Marek Gąsior, Bogdan Kożuchowicz, Łukasz Kwadrans, Sławomir Łukawski, Halina Mądra, Zofia Marek, Adam Tobiasz oraz Krystian Wołoszyn.
Formalnie dla burmistrza po takim głosowaniu nic się nie zmienia, jednak w obecnej sytuacji, Rada Miejska, ma prawo przygotować i podjąć uchwałę o przeprowadzeniu referendum w sprawie odwołania burmistrza. Kwestią otwartą jest czy mieszkańcy pójdą do referendum, czy pracownicy w jednostkach podległych burmistrzowi nie zostaną zastraszeni?
Potem napiszą był i znik bo go wezwał NIK.
Nieudolność burmistrza nie podlega dyskusji, jednak radny Szafraniec „dosłownie rozjeżdzający” burmistrza Ozgę jest tak samo poważny jak Kukiz w koalicji z PSL ? To ten sam radny, co twierdził, że tylko wybór p. Ozgi jest gwarantem pozytywnych zmian dla miasta w zamian za stanowisko v-ce burmistrza? Swoją drogą ciekawe czy jakby v-ce został jaki był, to czy byłoby absolutorium przy takim wykonaniu budżetu? ??
Dlaczego pisze pan z fałszywego konta? Gdyby Szafraniec był burmistrzem to budżet zostałby wykonany w zdecydowanie większym zakresie – jestem o tym przekonany ponieważ tylko dzięki jego uporowi kilka spraw zostało jednak załatwionych. Co do koalicji, to zawsze jest ryzyko, że druga strona „zdradzi”… Po co przyszedł do Ratusza Paweł Ozga? Niech pan zajrzy do oświadczeń majątkowych… Niestety nie chwalił się tym przed wyborami.
Skąd przeświadczenie, że piszę z fałszywego konta? ? Jest tak samo prawdziwe jak Pańskie. Spokojnie z tymi teoriami spiskowymi ?
Maciej Maszkovski ok, nie wyświetliła mi się wcześniejsza aktywność – konto prawdziwe. Co do reszty podtrzymuję…
Referendum !!!