Śmieci na Zimnym Dworze leżą od października ubiegłego roku…
Jesienią sprawa była prosta, trzeba było załadować i wywieźć, dzisiaj śmieci są porozwlekane po okolicy…
Śmieciowe problemy wyraźnie przerastają burmistrza i jego kuzyna – prezesa świebodzickiego ZGK. Te śmieci z rozbiórki samochodu leżą na Zimnym Dworze od jesieni. Dzisiaj nie leżą w jednym miejscu, ale są porozrzucane po całej okolicy i koszt ich uprzątnięcia będzie wyższy. Czy można to jakoś skomentować? Może tak, że Świebodzice nie mają gospodarza… burmistrz Paweł Ozga nie dba o nasze miasto bo w nim nie mieszka (mieszka w Świdnicy), zajmuje się sprawami z zza biurka kreując fałszywy obraz w „gazetce” i na Facebooku. A śmieci leżą i tworzą dobry klimat dla… referendum.
Jak można komuś pod nosem wysypać śmierci