Czy natura odbierze Świebodzicom „najważniejsze” inwestycje?
Rozwój funkcji zdrowotnych i rekreacyjnych w Gminie Świebodzice poprzez tworzenie i odnowienie terenów zieleni w celu poprawy jakości życia mieszkańców to jak do tej pory flagowa inwestycja obecnego burmistrza Świebodzic…
Choć projekt rozpoczął poprzednik, to właśnie Paweł Ozga przypisuje sobie „uratowanie” tej wieloelementowej inwestycji w naszym mieście. Ostanie dwa zadania to „Park Sportowy” i „Warszawianka” – dzisiaj jeszcze koszone i „jako tako” zagospodarowane. Wcześniejsze pomału odchodzą w zapomnienie, a natura skutecznie odbiera swoją własność i raczej nietrafione lub felerne poczynania za publiczne pieniądze…
Na zdjęciach dwa parki. Pierwszy to tzw. „Park Cmentarny” przy ul. Jeleniogórskiej – wykonany na terenie dawnego cmentarza, z mocno ograniczonym dostępem dla mieszkańców (oddzielony od miasta drogami wyjazdowymi) – wyraźnie widać, że z ławek nikt nie korzysta, zadomowiły się tam dzikie zwierzęta, a za dwa-trzy lata po alejkach zostaną tylko kamienne obrzeża… Drugi, to „Park Osiedlowy” przy ul Dąbrówki – źle wykonane alejki po każdych opadach są coraz „cieńsze”, materiał użyty do ich wykonania znika w kanalizacji burzowej, chwasty zarastają ścieżki i miejsca nasadzeń…
W wymienionych parkach nie widać, aby ktoś konserwował cokolwiek, czy egzekwował gwarancje od wykonawcy (kto zajmował się realizacją przeczytasz TUTAJ). Jeżeli w tej kwestii szybko nic się nie zmieni, to w ciągu najbliższych lat flagowa inwestycja obecnego burmistrza Świebodzic zamieni się w niemy pomnik marnotrawienia publicznych pieniędzy. W kampanii wyborczej Paweł Ozga głosił hasło „Z pomysłem dla Świebodzic…” – może jednak lepiej nie…