Popremierowo: Baba-Dziwo w Szaniawskim
Kilka dni temu w teatrze dramatycznym im. J. Szaniawskiego odbyła się premiera tragikomedii w 3 aktach Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej – Baba-Dziwo.
Wystawiona po raz pierwszy w 1938 roku Baba-Dziwo jest ciętą satyrą na Adolfa Hitlera i jego sposób rządzenia. W utworze ukazano ludzi kierujących się darwinowskim dążeniem do podtrzymania gatunku, żyjących w systemie totalitarnym, w którym wprowadzić można każdy nakaz, nawet najbardziej absurdalny.
Szczerze mówiąc, po tym co usłyszałem na konferencji prasowej spodziewałem się bezpośredniej konfrontacji z naszą rzeczywistością… i jakże miło się rozczarowałem…
Przedstawienie w reżyserii i choreografii Dominiki Knapik przy bardzo skromnej scenografii jest od samego początku dynamiczne i pełne gry aktorskiej. Duże wrażenie zrobiły na mnie „sceny bez słów” pełne ekspresji i akrobatycznych popisów aktorów.
Ponad 80-letni tekst Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej jest dzisiaj wyjątkowo aktualny i nie potrzeba do niego żadnego komentarza aby był zrozumiały. Polecam spędzić te 1,5 godziny w wałbrzyskim teatrze jak tylko nadarzy się okazja.